Page 33 - Eden_04_2015
P. 33
Kuchnia wellness rzy mają na podstawowe życie, są jako tako zdrowi. Widocznie tak sobie to swoje życie wypracowali, wyobrazi- li… Mam koleżankę, która krzyczy, jak ja idę do wody pływać, że coś mi się stanie, że się utopię… Ja bym chciała, żeby ktoś mnie jeszcze zadziwił, pokazał nową drogę, postawił jakieś wyzwania. Stąd pewnie i ten Taniec z Gwiaz- dami. Słyszałam kiedyś rozmowę z Ireną Santor. Nagrywała piosenki na pły- tę i chciała mieć piosenkę o starości. Napisał jej Wojtek Młynarski i tam jest taka myśl: starość to wybór, sam wy- bierasz. Oczywiście dopóki jesteś ogól- nie sprawny, zdrowy… A nie przeszkadza Pani to napięcie w Tańcu z Gwiazdami, poddawanie się osądowi, rywalizacja, eliminowanie uczestników? Oczywiście, że biorę to pod uwagę, ale to jest praca. I teraz o tym nie myślę. Kręci mnie wszystko, co jest związane z przygotowaniem do każdego występu. Uprawiając zawód publicz- ny, trzeba liczyć się z krytyką, a dzisiaj jeszcze z bezlitosnymi mediami, hejterami w Internecie. Ale dlaczego mam sobie odbierać przyjemność tego, co jest tu i teraz? Jestem aktorką, więc pewnie potrafię to jakoś rozegrać. Ważne jest też, że nie robię tego tylko dla siebie, ale żeby pokazać, że można zmienić my- ślenie o nas, kobietach dorosłych. Bo taki show ma duży oddźwięk. Widzi Ewa Kasprzyk absolwentka PWST w Krakowie, przez wiele lat związana z Teatrem Wybrzeże, obecnie aktorka warszawskiego Teatru Kwadrat. Znana z wielu filmowych („Kogel-mogel”) i teatralnych („Berek, czyli upiór w moherze”) ról komediowych, a także monodramów, w których kreuje mocne kobiety po przejściach. Wraz z Janem Klimentem uczestniczyła w trzeciej edycji Tańca z Gwiazdami w Polsacie. 33
   28   29   30   31   32   33   34   35   36   37   38