Page 35 - Eden_04_2015
P. 35
Spotkania w Edenie tem? Jaką to daje moc? Ta radość, że ma się spraw- nia”, znającą odpowiedzi na wszystkie życiowe, ne stawy, mięśnie, że daje się radę! Poczucie zręcz- intymne pytania. A tymczasem jej życie było tak ności, szybkości, no i tego, że można przyłożyć poskręcane, że jak zaczęłam nad tym pracować, w razie potrzeby (śmiech), rozładować złą energię, nie mogłam wręcz uwierzyć… Mam nadzieję, która się nagromadziła. że uda się to pokazać w maju. Jeździ Pani do Tajlandii regularnie… Nie boi się Pani oceny przez pryzmat tych Przed Tańcem z Gwiazdami byłam po raz kolejny. wszystkich „poskręcanych” postaci? Po co? By wyzwolić w sobie energię, wolę walki, Myślę, że my, aktorzy zawsze mamy ten problem by poznać swoje słabe strony, wzmocnić określone – publiczność identyfikuje nas z pewnym stylem, partie ciała i całego ducha, by poznać ludzi, którzy ocenia i komentuje, jak bohaterów, których gra- mogą być dla mnie inspiracją. my. I zapomina, że mamy też swój świat prywatny, W ogóle myślę, że Tajlandia, energia żyjących że możemy być zupełnie inni. tam ludzi, jest zbieżna z moją energią, filozofią ży- Lubię grać role pełnokrwiste, gdzie jest smutek cia. Dobrze czuję się w tamtej kulturze, w tamtych i śmiech, romantyzm i odrobina pikanterii. Bo chy- okolicznościach przyrody. Jeśli chce się żyć pełną ba takie właśnie jest życie… v piersią, trzeba mieć skąd czerpać natchnienie i siłę do codziennej walki. Ma Pani w dorobku wielkie teatralne role dra- matyczne, ale i komediowe. A współczesne, to często role kobiet po przejściach, mocnych, ale uwikłanych. Lubi Pani grać zgodnie ze swoim charakterem czy „pod prąd”? Bardzo trudno jest mi wejść w role, które są da- lekie od mojego temperamentu – takich kobiet wycofanych, gnębionych, zależnych. Ale najwięk- szy problem miałam z zagraniem Marilyn Monroe. Materiał był świetny – monodram, w którym ona, w formie spowiedzi przed papieżem Janem XXIII, podsumowuje swoje życie. Trudno było mi uchwy- cić jej styl, bo zupełnie inaczej zachowywała się na ekranie, a inna była w życiu prywatnym. Pamięta- my ją jako słodką kokietkę, ale na co dzień była zu- pełnie inna. I jak to zagrać, jaki obraz wykreować? Dla mnie to było piekło. Zagrałam to kilkadziesiąt razy i zamieniłam na monodram „Patty Diphusa” Pedro Almodovara, o gwieździe porno, która jest mocną, biorącą się za bary z życiem, kobietą… Teraz kończę przygotowywać tekst o Michalinie Wisłockiej, kobiecie, która przeorała naszą seksu- alność. Kojarzymy ją jako panią od „Sztuki kocha- Wspomnienia, dialogi, refleksje, anegdoty – te przeplatające się ze sobą elementy tworzą niezwykłą mozaikę: opowieść o barwnym życiu Ewy Kasprzyk. Książka „MIŁ.OŚĆ”, autorstwa znanej aktorki i dziennikarza Macieja Kędziaka, ukazała się nakładem Wydawnictwa Burda Książki. Nie jest to jedynie biografia aktorki. To słodko-gorzka i bardzo refleksyjna opowieść o  ludziach, świecie i emocjach, które bliskie są niejednej kobiecie, niezależnie od wieku czy wykonywanego zawodu. To autoportret, ale również wciąga- Zdjęcie: Sara Niedźwiecka 35 jąca i pouczająca historia, która wydarzyła się naprawdę.
   30   31   32   33   34   35   36   37   38   39   40