Page 42 - okladki
P. 42
Spotkania w Edenie Ale ja mówię o prostej aktywności fizycznej! Pójściu na spacer, posiedzeniu na trawie w parku, czy na piasku nad rzeką i pooddychaniu świeżym powie- trzem. Pomyśl, natura stworzyła nas jako myśliwych – ruchliwych szperaczy godzinami tropiących zwie- rzynę, czy szukających owoców w lesie. A my dzisiaj spędzamy dziesięć godzin w pracy i autobusie, potem przed telewizorem i, jak dobrze pójdzie, resztę doby w łóżku. Jak ten organizm ma się w tym odnaleźć? On i tak dokonuje cudów adaptacji, że chce z nami żyć te 70-80 lat! No, ale wszystkich naszych błędów nie naprawi i coraz częściej się psuje. W dzieciństwie trenowałaś sport. Zastanawiam się, czy ludziom przywykłym do aktywności fizycznej łatwiej jest pokonać wewnętrznego lenia? Pewnie tym, którzy byli wdrożeni do pewnego re- żimu, regularnej aktywności, łatwiej jest się zmobi- lizować. Istnieje też coś takiego jak pamięć mięśni – jeśli coś już kiedyś robiłeś, łatwiej przychodzi ci to po przerwie. Ale wszystko daje się wypracować. Wiesz, dlaczego biegam dzisiaj maratony? Bo chcę! Bo wiem, jaką mi to sprawia frajdę, jaka jestem szczęśliwa. Więc najpierw trzeba „wziąć to na rozum”, a potem już pójdzie? Myślę, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że naturalna aktywność jest najlepsza na dobre samopo- czucie. Przetestowali, że inne rzeczy, choćby leki, nie działają. Piąty proszek na ból głowy ci nie pomoże, a zwykły spacer, gimnastyka przepony i dotlenienie zdziałają cuda! Do tego dochodzi się przez doświadczenie. Jeśli zmienisz dietę, nawet przypadkowo, i zobaczysz, że lepiej się czujesz, to nie chciałbyś do tego wrócić? A jak poczujesz – uwierz mi: to się naprawdę czuje! – strumień endorfin płynących w żyłach, jak rozpiera cię energia, świat wydaje się jaśniejszy… Nie chciał- byś, żeby jutro było tak samo? Więc może wstaniesz o szóstej, założysz dres i pobiegniesz nad Wisłę? W opiniach na temat twojej książki o bieganiu Dlaczego biegam? Bo chcę! Bo znalazłem głosy czytelników, którzy wiem, jaką mi to sprawia frajdę, pokochali ją za energię, którą przekazujesz, skuteczne zarażanie tym, by zrobić dla jaka jestem szczęśliwa. siebie coś dobrego. To rzeczywiście są twoje doświadczenia, czy teoria, którą poznałaś i teraz propagujesz? 42